Waksmund nie do zdobycia
![Waksmund nie do zdobycia](https://static.futbolowo.pl/assets/870/c/d/7d7e4968a686f15a8d988474db45236d3013fb.jpg)
Huragan Waksmund – Ogniwo Piwniczna 2:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Wójciak 8 z karnego, 2:0 Gacek 20, 2:1 Dropek 58.
Pierwsza połowa to dominacja absolutna gospodarzy udokumentowana dwoma golami.
W 8 min po zagraniu ręką przez Kożucha we własnym polu karnym, rzut karny dla Huraganu pewnie wykorzystał Wójciak. W 20 min Wójciak wcielił się z kolei w rolę asystenta, zagrywając prostopadłą piłkę do Gacka, który pewnie wygrał pojedynek sam na sam z Matiaszkiem, mocno uderzając tuż pod poprzeczkę.
Druga połowa zaczęła się od niewykorzystanej sytuacji przez B. Mroszczaka, który odważnie z lewej strony wbiegł w pole karne, uderzył ale tym razem bramkarz Ogniwa nie dał się zaskoczyć. Potem zupełnie nie potrzebnie waksmundzianie oddali pole rywalom, którzy zrobili z tego użytek i w 58 min zdobyli gola kontaktowego, po tym jak Dropek z bliska wepchnął piłkę do bramki. W 69 min ten sam zawodnik znalazł się niemal w identycznej pozycji, ale tym razem udanie interweniował Byrnas. W 88 min bohaterem Huraganu został Potoczak, który po strzale Kozuba w ostatnich chwili wybił na aut piłkę zmierzającą do bramki.
- W pierwszej połowie w pełni kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku, efektem tego było kilka sytuacji bramkowych z których wykorzystaliśmy dwie. Po przerwie przeciwnik rzucił się na nas by odrobić straty. Mimo to mieliśmy kluczowe dwie sytuacje na podwyższenie wyniku. Niestety nie wykorzystaliśmy ich, w dodatku straciliśmy całkiem przypadkowego gola. Od tego momentu znów kontrolę nad tym co się dzieje na boisku. Na szczęście udało mam utrzymać dobry wynik i to najważniejsze – ocenił trener Huraganu, Marcin Zubek
Skrót z meczu:
Huragan: Byrnas – Józefczak (70 J. Waksmundzki), Potoczak, Wróbel, M. Handzel – B. Mroszczak (68 P. Mozdyniewicz), Maciasz, Cyrwus, Chorążak – Gacek ŻK (80 J. Mroszczak), Wójciak (90 Szczepan Waksmundzki).
Ogniwo: Matiaszek – Kożuch , Sekuła, Dziedzina, Malik – Izworski, Cetnarowski, Sajdak (73 Wnęk), Chomik (66 Lizoń) – Kozub, Dropek.
Sędziował Kamil Sobczak z Limanowej. Widzów: 150
Tekst: Maciej Zubek /Źródło: Podhale Region
Komentarze