Orkan Raba Wyżna - Ogniwo Piwniczna 4:3(0:2)
Orkan Raba Wyżna – Ogniwo Piwniczna 4:3 (0:2)
0:1 Kozub 5,0:2 Cetnarowski 14,1:2 Filipek 48,2:2 samobójcza – Kantor 58,3:2 Możdżeń 61,
3:3 Cetnarowski 78,4:3 Teper 86.
Sędziował: Mariusz Wrażeń Gorlice.
Orkan: M. Szklarz (70 T. Szklarz) – Świder, Możdżeń, Ł. Rapta (50 Kasiniak), Dziechciowski – K. Traczyk, Teper, Skawski, W. Traczyk (60 H. Bochnak) – Borzęcki, Filipek.
Ogniwo: Matiaszek – Wnęk, Kantor, Malik, Chomik – Sajdak, Cetnarowski, Izworski, Lizoń – Kozub, Dropek.
Po pierwszej połowie nic nie wskazywało na to że gospodarze wyjdą zwycięsko z tego spotkania. To goście bowiem prowadzili 2:0. W 5 min po zagraniu z bocznego sektora w pole karne Orkana, Kozub z bliska wepchnął piłkę do bramki. W 14 min z kolei po kolejnym dośrodkowaniu ze skrzydła, tym razem skutecznym strzałem akcję „zamknął” Cetnarowski.
Zupełnie inne oblicze Orkana widzieliśmy po przerwie. Już w 48 min po faulu na Możdżeniu, Filipek z rzutu karnego zdobył dla gospodarzy gola kontaktowego. W 58 mim był już remis. Po strzale Borzęckiego, Kantor tak niefortunnie interweniował że posłał piłkę do własnej bramki. W 61 min na prowadzenie Orkana wyprowadził Możdżeń, który z 35 metrów przelobował oślepionego słońcem Matiaszka. W 78 min goście wyrównali po „główce” Cetnarowskiego. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy a konkretnie do Tepera, który po wymianie podań ze Skawskim uderzył precyzyjnie z 16 metrów.
Skrót meczu :
Komentarze